Kolory Interioru
Rzadko fotografuję w kolorze. Barwa w fotografii z reguły odwraca uwagę, nie sprzyja kontemplacji światła i cienia. Wypłukuje obrazy z kontrastów. W przypadku islandzkiego interioru znakomicie podkreśla jednak jego charakter. Pastelową delikatność brązów, pomarańczy, zieleni utożsamiam z miękkością tamtejszych łąk, sielankowym klimatem, szumem strumieni bez pośpiechu przemierzających górskie doliny. Delikatnością, którą doceniam zwłaszcza po zejściu z gór.
Polecam oglądać z podkładem muzycznym. Wystarczy kliknąć:
(Alice in Chains, Nutshell)
[sc_embed_player fileurl="https://przychodzien.com/wp-content/uploads/2019/05/Nutshell.mp3"]